Prezydent ułaskawił Jerzego Jachowicza. "Kieruję się zasadami sprawiedliwości oraz racjonalności"

W czerwcu 2017 roku sąd uznał, że Jerzy Jachowicz w wideofelietonie na portalu wpolityce.pl naraził prokuratura Dariusza Korneluka na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu.

Wyrok

Dziennikarz zarzucił mu w felietonie, że w momencie zajmowania stanowiska Prokuratora Apelacyjnego w Warszawie "preparował" wnioski o uchylenie immunitetu Antoniemu Macierewiczowi i Mariuszowi Kamińskiemu. Sądy dwóch instancji uznały publicystę za winnego, nakazując mu zapłatę 3 tysięcy złotych nawiązki oraz prawie 10 tysięcy złotych grzywny i kosztów sądowych. Według SDP, dziennikarz wpłacił tylko nawiązkę.

O ułaskawienie Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich wnioskowało w lutym tego roku, wskazując, że Jerzy Jachowicz został skazany za "słowa użyte zgodnie ze sztuką dziennikarską i zawodowym profesjonalizmem". SDP wskazywało, że ponieważ wyrok zapadł w procesie karnym, Jerzy Jachowicz będzie wpisany do Krajowego Rejestru Skazanych "obok pospolitych przestępców, gangsterów, złodziei, czy nawet morderców".

Będzie też osobą "karaną", której banki odmawiają udzielania kredytów, a której nie wolno pełnić funkcji publicznych, bo nie spełnia się podstawowego w postępowaniach rekrutacyjnych warunku, jakim jest "niekaralność".

Ułaskawianie przez prezydenta 

Prezydent, w uzasadnieniu opublikowanym na stronie prezydent.pl, napisał, że korzystając z prawa łaski miał na uwadze "przede wszystkim zasady sprawiedliwości oraz racjonalności represji karnej, a także incydentalny charakter czynu, wykonanie części zobowiązań finansowych wynikających z wyroku oraz wiek osoby skazanej".

To drugie ułaskawienie Jerzego Jachowicza. W 2010 roku został prawomocnie skazany za pomówienie. Przegrał proces, jaki wytoczył mu były oficer SB, UOP i ABW pułkownik Ryszard Bieszyński po artykule z 2007 roku, opublikowanym w "Dzienniku" Jerzy Jachowicz napisał w nim, że Bieszyński w 2002 roku w gabinecie prokuratora krajowego zapewniał o niewinności Edwarda Mazura w sprawie komendanta Marka Papały, a kilka miesięcy wcześniej próbował szantażem nakłonić wdowę po generale do wzięcia na siebie roli morderczyni.

• "Dziękuję za niestrudzoną służbę prawdzie i sprawiedliwości". Andrzej Duda złożył życzenia Jerzemu Jachowiczowi

Sąd skazał wtedy dziennikarza na karę 16 tysięcy złotych uznając, że naruszył on dobre imię byłego SB-ka. Wyrok utrzymano w apelacji. Prezydent Bronisław Komorowski ułaskawił dziennikarza w 2012 roku.

Pod koniec listopada Jerzy Jachowicz trafił do szpitala z powodu zawału. Jak informuje SDP, publicysta nadal przebywa w szpitalu.

IAR/jb